W meczu 28. kolejki Ekstraklasy Raków Częstochowa podejmował na własnym boisku drużynę Legia Warszawa. Spotkanie, które odbyło się 13 kwietnia o godzinie 18:00 na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków zakończyło się remisem 1-1. Legia prowadziła 1-0 na przerwę, ale ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami. Czy Raków zdołał odrobić straty? Oto nasza relacja z tego spotkania!

Relacja z meczu Raków Częstochowa - Legia Warszawa

W środowy wieczór na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków odbyło się starcie pomiędzy miejscowym Rakowem Częstochowa a ekipą Legii Warszawa. Mecz, który wszedł w życie o godzinie 18:00, przyniósł emocjonujące widowisko dla kibiców obu drużyn. Sędzią głównym spotkania był Piotr Lasyk z Polski.

Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga gości, którzy potrafili wykorzystać swoje okazje. To Tomáš Pekhart wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik meczu w 17. minucie. Raków starał się odzyskać równowagę, ale defensywa Legii była niezwykle skuteczna. Po pierwszej połowie wynik brzmiał 0-1 na korzyść gości.

Druga połowa to czas, w którym Raków zdecydowanie podkręcił tempo gry. W 82. minucie piękne uderzenie Armina Crnaca wpadło do siatki, wyrównując rezultat na 1-1. Emocje sięgnęły zenitu, a zawodnicy obu drużyn walczyli o zwycięstwo.

Spotkanie nie obyło się bez kartek. Dawid Drachal i Fran Tudor z Rakowa otrzymali żółte kartki odpowiednio w 33. i 47. minucie. Na stronie Legii żółte kartki zgarnęli Bartosz Kapustka w końcówce pierwszej połowy oraz Steve Kapuadi tuż przed końcem regulaminowego czasu gry.

Mimo wzmożonych wysiłków obu zespołów, wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się remisem 1-1. To sprawia, że obie drużyny zadowolone nie mogą być z rezultatu tego starcia. Następne wyzwania czekają zarówno Raków Częstochowa, który zmierzy się kolejno z Górnikiem Zabrze, Widzewem Łódź i Zagłębiem Lubin, jak i Legią Warszawa, która zmierzy się z Slaśkiem Wrocław, Stalą Mielec i Radomiakiem Radom.